Młynarski jak zwykle trafia w sedno!!!! Nic dodać, nic ująć. W moim kraju dziś tak jest, że codziennie już od świtu działa nowa Pe Pe eS – Polska Partia Skarżypytów. Władzy pragnie, że ojej, aż z ochoty często zarży, a gdy coś nie wyjdzie jej, wtedy jojczy i się skarży. Skarży się i wścieka się, i stosuje kruczki cwane. Wybory jej poszły źle? Jasna rzecz, że sfałszowane! I myśl, którą trafia szlag, trzyma się jednego toru – w Polsce demokracji brak, w Polsce dawno jest Białoruś. Potem spływa z wrednych warg i przez chorą biegnie głowę na ten temat mnóstwo skarg, także międzynarodowe. Skarżypyty, w to im graj, będą się zasłużyć chcieli i na własny plują kraj od Strassburga do Brukseli. Tak od morza aż do Tatr w polskich losach szuka zgrzytu, znacząc swój paskudny ślad Polska Partia Skarżypytów. A na koniec świta mi myśl i jest w niej łut humoru, co też by się działo, gdy w Polsce byłaby Białoruś. A odpowiedź prosta jest,